Wakacje w komfortowym apartamencie plus zyski z jego wynajmu? Czemu nie - aparthotel to ciekawa propozycja dla osób szukających możliwości ulokowania kapitału.
Zainteresowanie mieszkaniami w inwestycji aparthotelowej rośnie – twierdzą analitycy CEE Property Group i Wynajem.pl. Z przygotowanego przez nich raportu wynika, że coraz częściej deweloperzy oferują nie tylko wykończenie apartamentu pod klucz oraz usługę zarządzania wynajmem, ale także gwarantują stałe zyski z tytułu jego posiadania. - Kupno apartamentu w miejscowości turystycznej nie musi oznaczać wyłączenia lokalu z użytkowania przez właściciela. W standardowych umowach z firmami zarządzającymi wynajmem właściciel dysponuje lokalem przez 3 tygodnie w sezonie (po uprzednim potwierdzeniu pobytu) – piszą autorzy raportu.
Od czego zależą zyski
Lokalizacja w atrakcyjnej turystycznie miejscowości to kluczowy element powodzenia inwestycji w aparthotel. Apartamenty wakacyjne na wynajem powstają przede wszystkim w najpopularniejszych polskich kurortach. Wyróżnia się tu pięć głównych obszarów inwestycyjnych: północno-zachodni kraniec Polski (Świnoujście, Międzyzdroje, Dziwnów), region pomorski (Władysławowo, Gdynia, Sopot), obszar pojezierza mazurskiego (Mrągowo, Mikołajki), południowo-zachodni (Karpacz, Szklarska Poręba) i południowy kraniec Polski (Zakopane, Szczawnica).
Drugim czynnikiem wpływającym na opłacalność inwestycji w aparthotel jest powierzchnia oraz liczba pokoi. Największe obłożenie uzyskać można w lokalach jedno- i dwupokojowych, lecz za wynajem większego apartamentu można wziąć wyższe opłaty. Do najbardziej atrakcyjnych z punktu widzenia turystów należą lokale dwu- i trzypokojowe.
Trzeci czynnik, który istotnie wpływa na stopy obłożenia to standard całej inwestycji. Udogodnienia takie jak basen, sauna czy zaplecze SPA&Wellness przyciągają klientów poszukujących luksusowych miejsc wypoczynkowych. Ważne może się również okazać zaplecze konferencyjne. Kilka sal konferencyjnych wyposażonych w niezbędny sprzęt przekłada się z kolei na zainteresowanie ze strony klientów biznesowych.
Ile trzeba włożyć, ile można wyjąć
Obecnie ceny luksusowych apartamentów w miejscowościach turystycznych wahają się od 6 tys. do ponad 15 tys. zł za mkw. Najbardziej popularny zakres cenowy to 9 – 11 tys. zł/mkw. W przypadku tej grupy lokali średnie stopy kapitalizacji wynoszą 6–8%. Wynik ten jest wyższy niż średnie dla największych aglomeracji miejskich.
Analitycy CEE Property Group i Wynajem.pl zaznaczają jednak, że w przypadku apartamentów wakacyjnych inwestor musi zaangażować więcej środków (600 – 800 tys. w zależności od ceny 1 mkw. i powierzchni lokalu). Dodatkowo rynek apartamentów wakacyjnych jest bardziej podatny na zmiany koniunkturalne.
Średnie stawki za wynajęcie komfortowego apartamentu wahają się zazwyczaj między 250 a 500 PLN za dobę. Przy odpowiednio długim pobycie firmy organizujące wynajem przyznają stosowne rabaty np. 10% przy pobycie minimum 7 dni.
Zachęcające perspektywy
Tegoroczne wakacje były dobre dla posiadaczy apartamentów w miejscowościach wakacyjnych – wynika z raportu CEE Property Group i Wynajem.pl. W kurortach nadmorskich średnie obłożenie w ciągu trzech miesięcy czerwiec – sierpień przekroczyło 85%. W przypadku najbardziej atrakcyjnych lokali stopień wykorzystania miejsc noclegowych sięgał 100%. W miejscowościach górskich obłożenie było niższe, co uzasadnione jest sezonem, w granicach 40 – 60%.
Ponad 50% osób wynajmujących apartament nad morzem to Polacy, wśród obcokrajowców dominują Niemcy oraz Skandynawowie. W przypadku miejscowości górskich odsetek turystów krajowych jest wyższy - ponad 80%.
Zdaniem autorów raportu aparthotele wkrótce zaczną powstawać także w mniej znanych miejscowościach, gdyż zainteresowanie wynajmem apartamentów wakacyjnych w Polsce będzie rosło. I to nie tylko przed Mistrzostwami Europy w 2012. Przyczyni się do tego również coraz większa popularność „turystyki weekendowej” wśród Polaków. Tymczasem baza noclegowa w naszym kraju wciąż jest stosunkowo uboga. Na 10 tys. mieszkańców naszego kraju przypada zaledwie 41 miejsc noclegowych w hotelach. To najsłabszy wynik w całej Unii Europejskiej. Dla porównania Niemcy i Czechy dysponują ponad 200 miejscami.
0 komentarze:
Prześlij komentarz